Bił bez powodu i uciekał - wpadł
Łomżyńscy policjanci ustalili i zatrzymali 30-latka podejrzanego o dwukrotne zaatakowanie przypadkowych przechodniów, na których bez powodu rzucił się z pięściami. Mundurowi ustalają dokładne okoliczności tych zdarzeń, a mężczyzną zajmie się teraz sąd. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Łomży w wyniku intensywnej pracy ustalili i zatrzymali 30-letniego mężczyznę, którego podejrzewają o napadanie na przypadkowych przechodniów. Do takich zdarzeń doszło dwukrotnie w ubiegłym miesiącu. Jak wtedy wstępnie ustalili mundurowi, sprawca podchodził do napotkanych osób i zaczynał bez powodu uderzać je pięściami po twarzy. Niczego od swoich ofiar nie żądał ani ich nie okradał, a po ataku od razu uciekał. W ten właśnie sposób 30-letni mieszkaniec miasta zaatakował 71-letnią kobietę i 31-letniego mężczyznę. Żmudna i wnikliwa praca nad tą sprawą doprowadziła łomżyńskich policjantów do zatrzymania podejrzanego o te chuligańskie czyny. Mężczyzna w miniony piątek usłyszał już dwa zarzuty. Teraz za swoje postępowanie odpowiadał będzie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.