Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

76-latka i 84-latka padły ofiarami oszustów

Data publikacji 05.07.2013

76-latka zaufała mężczyźnie przedstawiającemu się jako jej bratanek, 84-latka – mężczyźnie podającego się za siostrzeńca. Obie straciły swoje oszczędności. Łomżyńscy policjanci szukają sprawców i apelują o ostrożność.

Opowieści i preteksty, jakie tworzą i wykorzystują złodzieje i oszuści bywają bardzo różne, a ich pomysłowość w tym zakresie nie zna granic. Jednak wspólnym elementem ich działania jest wytypowanie na przyszłe ofiary starszych i najczęściej mieszkających samotnie osób, zdobycie ich zaufania i odwrócenie uwagi. Bardzo często zaczyna się od zwykłego telefonu od rzekomego wnuczka czy wnuczki z prośbą o pilne pożyczenie pieniędzy. Zazwyczaj po ich odbiór przychodzi inna, wcześniej ustalona osoba. Zdarzają się przypadki wpłaty pieniędzy na wskazane przez sprawcę konto.

Przykładem mogą być zdarzenia z minionego wtorku. 76-letnia mieszkanka Łomży zaufała nieznanemu mężczyźnie podającemu się za bratanka. Jak ustalili mundurowi sprawca zadzwonił do starszej kobiety prosząc o pilną finansową pomoc w związku z zapłatą  za nieustaloną usługę. Rzekomy bratanek  podał numer konta bankowego. Kobieta przelała na wskazane konto 14 tysięcy złotych. Okazało się, że stała się ofiarą oszustwa. Podobnie nieznany mężczyzna zadzwonił do 84-letniej mieszkanki Łomży. Tym razem podając się za siostrzeńca poprosił o przelanie 4 tysięcy złotych na wskazane konto. Jak tłumaczył pieniądze były mu potrzebne na ważny przetarg. Jak się okazało, kobieta również stała się ofiarą oszusta.

Policjanci przypominają, że aby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy zawsze działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za naszych bliskich. Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji. Nie dajmy się również nabrać na zachrypnięty, zmieniony głos rzekomego wnuczka oraz nie przekazujmy pieniędzy obcym. Nie dokonujmy żadnych przelewów finansowych, nie mając pewności do kogo pieniądze trafią. Jednak najważniejsze jest, aby w takim przypadku zawsze najpierw skontaktować się z osobą, do której pożyczka ma trafić, a o każdej próbie wyłudzenia natychmiast informować Policję. NIE DAJMY SIĘ OSZUKAĆ!

 

Powrót na górę strony