Zasnął z łupem – został zatrzymany
Data publikacji 29.11.2013
Przy śpiącym w klatce schodowej mężczyźnie łomżyńscy policjanci znaleźli rzeczy pochodzące z kradzieży. Podejrzany o włamanie 27-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W ubiegłą środę, dyżurny łomżyńskiej Policji powiadomiony został o młodej osobie leżącej w klatce schodowej jednego z bloków na terenie miasta. Na miejsce od razu skierowani zostali policjanci wydziału patrolowo – interwencyjnego, którzy we wskazanym miejscu znaleźli śpiącego mężczyznę, od którego czuć było wyraźną woń alkoholu. Przy 27-latku funkcjonariusze zauważyli torbę z rzeczami mogącymi pochodzić z kradzieży. O takim właśnie zdarzeniu mundurowi zostali poinformowani na odprawie przed służbą. Do włamania do sklepu spożywczo – przemysłowego doszło minionej nocy. W jego wyniku sprawca wyniósł z lokalu alkohol, papierosy, słodycze, karty doładowujące telefony i pieniądze. Łączne straty oszacowane zostały na około 2 tysiące złotych. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W ubiegłą środę, dyżurny łomżyńskiej Policji powiadomiony został o młodej osobie leżącej w klatce schodowej jednego z bloków na terenie miasta. Na miejsce od razu skierowani zostali policjanci wydziału patrolowo – interwencyjnego, którzy we wskazanym miejscu znaleźli śpiącego mężczyznę, od którego czuć było wyraźną woń alkoholu. Przy 27-latku funkcjonariusze zauważyli torbę z rzeczami mogącymi pochodzić z kradzieży. O takim właśnie zdarzeniu mundurowi zostali poinformowani na odprawie przed służbą. Do włamania do sklepu spożywczo – przemysłowego doszło minionej nocy. W jego wyniku sprawca wyniósł z lokalu alkohol, papierosy, słodycze, karty doładowujące telefony i pieniądze. Łączne straty oszacowane zostały na około 2 tysiące złotych. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.