,, Ze zwykło ludzkiego odruchu serca, chcę, aż wykrzyczeć, dziękujemy”
To słowa, które dziś przeczytaliśmy w liście wysłanym na ręce Komendanta Głównego Policji. Cała ta historia zaczęła się od telefonu, w którym łomżyńska policjantka usłyszała ,,moje dziecko ma szansę na przeszczep”, a dziś przyszły wzruszające podziękowania.
W miniony czwartek o 17:48, dyżurna łomżyńskiej jednostki, młodszy aspirant Karolina Wojciekian usłyszała w słuchawce ,, moje dziecko ma szanse na przeszczep”. Rodzinę pilotowali policjanci z drogówki do Ostrowi Mazowieckiej, gdzie czekali już na nich koledzy z sąsiedniego województwa i dowieźli pod drzwi szpitala. Cel tej współpracy był jeden - zdążyć na czas. Dlatego dzisiaj kiedy czytamy podziękowania od taty nastolatki serca nam się radują. Ta sytuacja była bardzo poruszająca i dlatego funkcjonariusze są w stałym kontakcie z rodziną. Tata dziewczynki pozwolił sobie zacytować ich prywatną korespondencję:
Policjanci - „ Mam nadzieję, że Aminka będzie miała o nas dobre zdanie, mimo szybkiej jazdy, powiedz, że to wszystko dla niej".
Młodszy aspirant Karolina Wojciekian - ,, Pracuję w Policji 13 lat, a to właśnie ta Wasza sytuacja dała mi przekonanie, że to co robię jest potrzebne, wartościowe. Powiem Ci, że to była najbardziej przejmująca i poruszająca mnie interwencja…Nigdy o Was nie zapomnę! Aminka już zawsze będzie ze mną i będzie wyznacznikiem mojej służby!”.
Pliki do pobrania
-
Deskrypcja tekstowa
228.36 KB