Ona chciała sprzedać ubrania, on licytował monetę - oboje stracili pieniądze - Informacje - KMP Łomża

Tylko jednego dnia do łomżyńskich policjantów zgłosiło się dwoje mieszkańców miasta, którzy zostali oszukani w sieci. Jako pierwsza zgłosiła się 31-latka, która zamieściła ogłoszenie na jednym z portali aukcyjnych. Kobieta chciała sprzedać dziecięce ubranka. Po kilku minutach otrzymała wiadomość z tego portalu, że należy wejść w przesłany link. Mieszkanka Łomży była pewna, że po wejściu w link potwierdzi swój udział w sprzedaży. Kolejnym krokiem było wybranie swojego banku. Strona, do której została przekierowana, była łudząco podobna do prawdziwej strony jej banku. Tam wpisała swój login oraz hasło do konta. Kiedy po kilku godzinach kobieta sprawdziła swój rachunek okazało się, że zniknęło z jej konta ponad 5 tysięcy złotych.

Godzinę później do łomżyńskiej komendy zgłosił się 33-latek. Mężczyzna brał udział w licytacji monety z 1899 roku i aukcję wygrał za kwotę ponad 1100 złotych. Następnie przelał pieniądze na wskazany rachunek bankowy. Z uwagi na opady deszczu sprzedający zobowiązał się do wysłania monety następnego dnia i to był ostatni kontakt z oszustem. Do chwili obecnej łomżanin nie otrzymał monety ani zwrotu pieniędzy.   

Aby nie paść ofiarą oszustów w internecie - pamiętaj!

• Nie klikaj w nieznajome linki do stron;
• Zwróć uwagę jakie transakcje bankowe autoryzujesz i na jaką kwotę;
• Rozliczaj się bezpośrednio przez dany portal. Unikaj bezpośrednich transakcji. Uważaj na próby nawiązania kontaktu poza portalem, poprzez komunikatory;
• Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego oraz bramki płatniczej. Zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce;
• Nie należy podawać numeru karty i specjalnego kodu CVV2/CVC2, który jest nadrukowany obok podpisu.