Uwierzył oszustom stracił ponad 33 tysiące
Do łomżyńskiej komendy zgłosił się 62-latek, który uwierzył oszustom. Chcąc zainstalować fotowoltaikę przekazał zaliczkę w kwocie ponad 33 tysięcy złotych. Łomżyńscy policjanci pracują nad wyjaśnieniem sprawy.
W miniony czwartek do jednego z mieszkań w gminie Jedwabne przyszło dwóch mężczyzn podając się za pracowników firmy zakładającej fotowoltaikę. Zaoferowali 62-latkowi założenie paneli fotowoltaicznych na dwóch budynkach z sześćdziesięcio procentowym dofinansowaniem. Mężczyzna skuszony promocyjną ofertą zgodził się na zakup i podpisał umową z rzekomą firmą z Olsztyna. Aby otrzymać dofinansowanie 62-latek jeszcze tego samego dnia wpłacił zaliczkę w kwocie ponad 33 tysięcy złotych na podane przez oszustów konto bankowe. Kiedy w umówionym terminie montażyści paneli nie pojawili się, a kontakt ze sprzedawcą się urwał mężczyzna zadzwonił do siedziby firmy w Olsztynie, którą wskazali rzekomi sprzedawcy. Wtedy właśnie dowiedział się, że padł ofiarą oszustwa. Osoba z którą podpisał umowę faktycznie tam nie pracuje, natomiast numer konta na który przelał zaliczkę nie należy do firmy. Jak ustalili łomżyńscy policjanci dzień po zawarciu intratnej umowy, oszust wpadł w ręce mundurowych z Orzysza. Jak się okazało był poszukiwany do odbycia reszty kary 3 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejsze oszustwa. 38-letni mieszkaniec Orzysza jest już w Zakładzie Karnym gdzie czeka na rozszerzenie zarzutów.